Bookbot

Skok w otchłań

Parametri

Maggiori informazioni sul libro

Warszawa, lata 30. XX wieku. Do willi rodziny du Saule’ów zostaje zaproszony doktor Kazimierz Biernacki. Wizyta w na pozór spokojnej posiadłości staje się dla tajemniczego gościa okazją do obserwacji ciekawych typów ludzkich dojrzewających w dziwnej atmosferze domu… Dwa dni później inspektor Bernard Żbik otrzymuje wiadomość o strasznym zdarzeniu w willi. W trakcie śledztwa na jaw wychodzą kolejne osobliwości charakterów, które okażą się jedynym tropem do pozornie niemożliwego wykrycia mordercy i jego motywów. Jak bowiem prowadzić śledztwo w sprawie, w której brak jakichkolwiek materialnych śladów? W tragicznej „sprawie thuga” genialny detektyw będzie musiał wykonać ryzykowny „skok w otchłań” dusz ludzkich, by poznać wstrząsającą prawdę. tom Kryminałów Przedwojennej Warszawy WIELKIE GRY BERNARDA ŻBIKA Fragment książki: Stefan czekał na swego pana. – Łóżko przygotowane, panie inspektorze. Co znaczy oaf? — potrząsnął trzymaną w palcach powieścią kryminalną, które pochłaniać umiał tuzinami o każdej porze. – Głupiec – wyjaśnił Żbik. – Wymawia się ouf – i uśmiechnął się. Nie lubił nigdy pomijać okazji do uśmiechu. Zasnął natychmiast. Stefan, który powrócił po pięciu minutach, zbyt dobrze go już znał, aby mieć śmiałość go obudzić i oznajmić mu, że na biurku w gabinecie leży list ekspres, który posłaniec-listonosz przyniósł przed godziną, a więc już po północy. Bernard Żbik przeczytał więc ten list dopiero o dziewiątej nazajutrz przed śniadaniem. Podpis Ewy du Saule przeczytał inspektor od razu, gdyż miał zwyczaj, czytając list, przede wszystkim odczytać podpis. [...] Treść brzmiała: Niech Pan przyjedzie natychmiast. Karol nie żyje. Patronat medialny: Klub MOrd

Acquisto del libro

Skok w otchłań, Nasielski Adam

Lingua
Pubblicato
2015
product-detail.submit-box.info.binding
(In brossura)
Ti avviseremo via email non appena lo rintracceremo.

Metodi di pagamento