Sylwia Kubryńska Libri

Chcesz być doskonała? Musisz się bardziej postarać. Zmienić kolor włos�w, odchudzić się, zlikwidować cellulit. Zrobić trzypiętrowy tort i kolorowe kanapki dla dzieci. Wyprasować stos koszul i znaleźć czas dla przyjaci�łki, kt�rą rzucił mąż, chociaż tak się starała, zrzuciła pięć kilo, prasowała koszule, robiła kolorowe kanapki, a z tortu salto mortale. To jest dla wszystkich kobiet i dziewczyn, kt�re żyją ściśnięte własnym życiem i tym, jak bardzo wyjątkowe nie są. To jest szczere, złością pisane życie zwyczajnej Kasi, kt�ra bardzo chce być fajna i dosyć szybko orientuje się, że inne są prawa dla niej, a inne dla chłopc�w.

Furia mać! to książka niezwykła.Pełna pasji, mocna, bezkompromisowa, trafiająca w sedno. Sylwia Kubryńska to już marka, kt�rej znakiem firmowym jest pasja i styl.Nazywa rzeczy po imieniu, nie lukrując i mając w nosie, że naraża się (a bardzo naraża!) wszystkim ważniakom dookoła. Kobieta narrator ? jej znak firmowy plus skrzący się humor i złośliwy zmysł obserwacyjny tworzą fabułę, od kt�rej nie spos�b się oderwać.No i jeszcze jeden ogromny atut tej książki: opr�cz tradycyjnych wątk�w damsko - męskich i świetnie ujętych� politycznych pojawia się w niej postać matki, kt�ra... Zresztą, przeczytajcie same

Zaczęło się od ufarbowania długich włos�w na rudo. Potem była trwała. Potem zn�w farbowanie. Potem cięcie. Kolejne ciecie i kolejna farba. Cięcie. Farba. Cięcie. Farba. Coraz kr�tsze cięcie. Coraz jaskrawsza farba.Aż wreszcie powiedziałam wczoraj po południu, po pięciu latach pracy, po tygodniu uspokajania się winem, po miesiącu nierozmawiania z dzieckiem, powiedziałam do tej miłej pani fryzjerki:? Proszę obciąć mi głowę.

Czy mogę cofnąć czas? Czy mogę cofnąć czas i przyspieszonym kursem uzupełnić braki w tej profesji, jaką jest macierzyństwo? Czy to, że nie umiałam wychować lepiej, mnie usprawiedliwia? Przecież wtedy, na samym początku, nie było takiej szkoły. Nie było kursów, kierunku studiów. Pewnie nadal nikt nie zrobił. Wyższa Szkoła Macierzyństwa. Boże, co za nisza! Tymczasem nie ma, nie było, nie skończyłam, nie zaliczyłam. Mam to oblane na całej linii i dlatego moja matka, jak pani nauczycielka, jak nie przymierzając – własna teściowa – zadaje mi takie pytanie. Do tablicy: Mama. Proszę odpowiedzieć na pytanie: Czy ty w ogóle kochasz swoje dziecko!?Brawurowa książka Sylwii Kubryńskiej to szczera i bezkompromisowa opowieść o tym, jak macierzyństwo zmienia kobietę. To książka o wymaganiach świata i wszystkich dookoła wobec matek i ich matczynej samotności…Nareszcie brudne i męczące macierzyństwo ma głos!