Combining humor with profound insights, a beloved pastor and motivational speaker offers couples essential tools for building a stronger, more harmonious relationship. His engaging approach empowers partners to navigate challenges and deepen their connection, making it an invaluable resource for those seeking to enhance their union.
Wiele razy miałem do czynienia z ludźmi, których dotknęły negatywne
konsekwencje głupich słów lub czynów popełnionych wobec swych współmałżonków.
Zdesperowani, pytają mnie: Co mam teraz zrobić?. Moja odpowiedź jest
niezmienna: Nie bądź osłem!. To naprawdę żadna filozofia! Jeśli traktujesz
kogoś źle, efekty tego również będą złe. W poprzednich książkach często
próbowałem dowieść, że kluczem do udanego związku są dwa proste słowa: Bądź
miły. Czasem jednak, by trafić do większej liczby ludzi, trzeba przekazać coś
bez owijania w bawełnę. Dlatego być może na stronach tej książki dostrzeżesz
odrobinę siebie. Jeśli tak, nie denerwuj się, gdyż koncepcją tej książki jest
to, by dla każdego z nas stała się lustrem. Lustra są bardzo użyteczne, gdyż
ukazują nam prawdę, jak rzeczywiście wyglądamy. Jeżeli wyglądamy paskudnie,
lustro nam to pokaże, a wtedy będziemy mogli coś z tym uczynić. Ponieważ nikt
nie jest doskonały, spójrz uważnie w lustro i dokonaj koniecznych zmian. Wykaż
też więcej zrozumienia dla innych ludzi, wiedząc, że każdy z nas potrzebuje
tego samego od innych, gdy zmaga się z własnymi przejawami osłowatości.
Spróbujmy być nieco mniej uparci, nie tak bardzo leniwi, mniej aroganccy, nie
tak głupi, nie tak przemądrzali, mniej egoistyczni, mniej skąpi i dużo mniej
krytyczni. Krótko mówiąc NIE BĄDŹMY OSŁAMI!
Kobieto zastanawiałaś się, dlaczego za każdym razem, gdy zostawiasz swoje
dzieci z ojcem, po powrocie do domu tylko jedno wygląda normalnie? A ty
mężczyzno, zastanawiałeś się, jak to jest, że kobieta potrafi robić kilka
rzeczy na raz? A wiesz, kto ma pudełeczka, a kto kabelki? Na wszystkie te
pytania i wiele innych odpowie człowiek, który na twarzy wypisane ma 'śmiejcie
się, bo tak trzeba'. Polecam bardzo gorąco: Mark Gungor 'Przez śmiech do
lepszego małżeństwa' :) Nie zawiedziesz się! Zaleca się oglądanie materiału,
siedząc na podłodze albo na jakimś stabilnym fotelu, aby nie spaść ze śmiechu
pod stół... I polecam chusteczki, aby otrzeć załzawione oczy od śmiechu.
Tematem konferencji Twarde babki jest kobieta, która zna swoją wartość, wie, w
co wierzy i nie pęka przed niczym ani przed nikim, za wyjątkiem Boga. Nie boi
się ani chamskich facetów, ani demonów z piekła rodem, ani nikogo innego.
Podczas tej konferencji kobiety uczą się widzieć w sobie siłę, wartość i
godność. Uczą się pewności siebie w mocnym stawaniu za tym, co jest dobre i
prawe w ich małżeństwach i rodzinach. Pozostają przy tym kobietami pełnymi
szacunku dla innych. Te rewolucyjne prawdy są wyzwaniem i przekonują do siebie
bez zbędnego moralizowania. Wychodzą one naprzeciw niszczącym przesłaniom,
które docierają do nas zarówno ze środowisk świeckich, jak i religijnych,
siejąc spustoszenie w kobiecej kulturze. Tym razem mówcami obok Marka Gungora
są niesamowite kobiety. Kobiety z różnymi doświadczeniami życiowymi, jak na
przykład narkomanka prostytuująca się w Las Vegas, sławna aktorka z Hollywood
czy żona pastora. Są wśród nich osoby w różnym stanie cywilnym oraz na różnym
etapie duchowego życia i po najróżniejszych życiowych przejściach. To, o czym
mówią, jest prawdziwym natchnieniem i wyzwaniem dla wszystkich kobiet. Dzielą
się one swymi doświadczeniami życiowymi i odkrytymi przez siebie prawdami,
które każdej kobiecie pomogą stać się silną, pewną siebie i zasługującą na
pełny szacunek, TWARDĄ BABKĄ, a więc taką, jaką Bóg chce, aby była. Przyszedł
czas na to, aby kobiety niezależnie od swego wieku i doświadczenia życiowego
mogły odkryć w sobie to, co jest dla nich esencją Bożego słowa. Czas, aby
stały się twardymi babkami.
Mark Gungor, znany z bestsellerowego i cenionego seminarium Przez śmiech do
lepszego małżeństwa razem powraca jako autor bardzo sympatycznej książki 9
małżeńskich porad, a każda warta milion dolarów. Z charakterystycznym dla
siebie poczuciem humoru pisze o relacjach małżeńskich, przytaczając barwne i
niezwykle zabawne epizody z własnego życia. Tak więc zasady, które pokazuje,
nie są radami jakiegoś tam doradcy czy terapeuty, który sam nie obronił
swojego małżeństwa, ale radami szczęśliwego od ponad 38 lat męża, który wie, o
czym pisze! Każdy, czytając tę książkę, będzie się doskonale bawić, a przy
okazji pozna kilka tajemnic skutecznego wprowadzania trwałych, pozytywnych
zmian w swojej relacji małżeńskiej! Budowanie wspólnego życia trwa latami. To
nie dzieje się z dnia na dzień. Droga do spełnienia marzeń jest bardzo często
długa i wędrujemy nią wiele, wiele lat. Jasne, niektórym z nas udaje się
spełnić swe marzenia dość szybko, ale dla większości ich realizacja trwa
bardzo, bardzo długo. Każda zmiana wymaga czasu. Ta prawda nierzadko jest
wyzwaniem dla wielu kobiet, ponieważ to kobiety właśnie nieproporcjonalnie
częściej chcą zmieniać swoich mężów. Mężczyznom taka koncepcja jest zazwyczaj
obca. W dniu ślubu niejeden mężczyzna patrzy na swoją żonę i myśli: „Mam
nadzieję, że nigdy się nie zmienisz”. Wiele kobiet tego samego dnia patrzy na
swojego męża, myśląc: „Jesteś super, ale trochę ci jeszcze trzeba pomóc…”. Mam
jednak dobrą wiadomość dla pań: Możecie zmienić swoich mężów! Musicie jednak
traktować ich jako „projekt długoterminowy”. W końcu uda wam się zrobić z
niego faceta, o jakim marzycie. Niestety, w wielu przypadkach, kiedy to się
stanie, on będzie już jedną nogą na tamtym świecie. O tak... to trochę potrwa!
W społeczeństwie, w którym mężczyźni są planowo obdzierani ze swojej męskości,
potrzebne są wzorce postaw i zdrowe nauczanie, które będzie im przewodnikiem w
boju o zachowanie atrybutów prawdziwej męskości. Ta konferencja ma na celu
potwierdzenie tych wartości, które – dane im przez samego Boga – sprawiają, że
różnią się oni od kobiet. W Bożym planie bowiem zarówno kobiety, jak i
mężczyźni mają swoje unikalne, niemożliwe do zastąpienia miejsce. W tej
konferencji nie chodzi więc o wytykanie lub piętnowanie czegokolwiek w jednej
czy drugiej płci. Chodzi o pełnię realizacji celów, jakie Bóg postawił przed
facetami. Konferencja MĘSKIE SPRAWY – Olewamy polityczną poprawność dotyka
najtrudniejszych tematów związanych z rolą mężczyzny w dzisiejszym
społeczeństwie. Jeśli jesteś facetem szukającym spełnienia swej męskości
zgodnie z Bożym planem, jeśli nie dałeś się jeszcze otumanić medialnemu
szumowi bezpłciowych wymoczków i wojujących feministek, to DVD, które trzymasz
w ręku, jest dla ciebie. Po jego obejrzeniu dowiesz się, że nie jesteś sam.
Dowiesz się, jak skutecznie walczyć o swoje „miejsce w stadzie”, jak zachować
swoją męską tożsamość, jak nie poddać się otaczającej nas zewsząd głupocie.
Dramat rugowania płciowości ze wszystkich sfer życia, a więc dramat
politycznej poprawności, rozgrywa się tu i teraz. Otacza cię z każdej strony.
Stań więc dumnie i zrób to, co prawdziwi faceci robią swobodnie: olej to z
góry. Nie przejmuj się tym, co mówią popaprane media, ty rób swoje! Nie
poddawaj się, nie daj się ogłupić, zachowaj trzeźwe myślenie! Jesteś facetem,
a to prawdziwy powód do dumy! Konferencja MĘSKIE SPRAWY to kilka godzin
znakomitych wykładów oraz świetnej bluesowej muzyki. Zorganizowana i
zrealizowana została przez znanego i popularnego mówcę Marka Gungora oraz
przez grupę jego przyjaciół. Konferencja ta jest zaproszeniem do odważnego
wejścia na pole bitwy. Mamy bowiem do czynienia z prawdziwą duchową batalią,
jaką siły ciemności wytoczyły Bogu Najwyższemu.
Książki o małżeństwie Przeczytałem chyba już wszystkie. Ta jest najlepsza -
konkretne rady bez owijania w bawełnę, a do tego można się pośmiać. To
pierwsza książka o tematyce małżeńskiej, która oddaje sprawiedliwość
mężczyznom i ma wyzwalający wpływ na kobiety.
Jeśli jesteś taka, jak większość kobiet, to uprzejmie odnosisz się do
nieznajomych i wychwalasz pod niebiosa każdy bohomaz, jaki narysują twoje
dzieci. Pewnie jesteś również zachwycona, gdy twój czworonożny pupil poda ci
łapę lub wykona prostą komendę. Rzadko jednak poświęcasz tyle uwagi
mężczyźnie, którego wybrałaś sobie na całe życie. Zazwyczaj nie słyszy on też
tylu pochwał, co twoje dzieci lub twój futrzak. Dlaczego tak jest?