Morys-Twarowski Michael Libri
Questo autore approfondisce la storia della Slesia di Cieszyn, con competenze radicate negli studi legali e americanistici e un dottorato in storia. La sua opera accademica, che comprende monografie e numerose pubblicazioni scientifiche, illumina questa storia regionale con meticolosa precisione. Collabora a stimati progetti accademici come il Dizionario Biografico Polacco e pubblica su riviste quali "Focus Historia". I lettori possono aspettarsi approfondimenti storici ben documentati e autorevoli.




Brakujący rozdział naszej historii Najdawniejsze dzieje ziem polskich wciąż rozbudzają dyskusje wśród historyków i archeologów. Niemcy mają starożytnych Germanów i Arminiusza, który pokonał Rzymian w Lesie Teutoburskim. Francuzi, szukając swoich korzeni, wskazują na dzielnych Galów. Historia Anglii zaczyna się nie od bitwy pod Hastings, ale od podań o Brytach i królowej Boudice. Jak daleko w przeszłość możemy sięgnąć, by odtworzyć dzieje ziem, na których dzisiaj żyjemy? Jakie plemiona zamieszkiwały dziki obszar między Odrą a Bugiem, zanim na tych terenach pojawiło się chrześcijaństwo? Skąd Rzymianie czerpali informacje o terenach leżących na południowy wschód od limesów imperium? Z kim prowadzili wojny i zawierali przymierza Lugiowie? Czy Krak był tylko bohaterem stworzonym przez wyobraźnię mistrza Wincentego i ile ukrytej prawdy jest w legendzie o wawelskim smoku? Wciąż więcej jest pytań niż odpowiedzi. Mimo to Michael Morys-Twarowski podejmuje się trudu ułożenia niezwykłej mozaiki. Sięga do rzymskich źródeł i ustaleń archeologów, by dopisać brakujący rozdział polskiej historii.
Mocarstwo, przed którym karki zginają wszyscy sąsiedzi.Podboje, które przejdą do legendy.Tysiącletnia chwała człowieka, który zbudował Polskę.Jego imię budziło grozę w całej Europie. Jego armia siała postrach od Łaby po Kijów. Niemcy widzieli w nim syna samego szatana. Czesi pałali do niego nienawiścią. Dla Polaków był jednak ojcem nowego mocarstwa. Imperatorem Słowian.Zdobył Kraków, podbił Pragę, zaorał Połabie i zagarnął Kijów. Szydził z niemieckiego cesarza, wbijając słupy graniczne w toń rzeki przepływającej przez środek jego królestwa. Zasiadł na legendarnym tronie Karola Wielkiego. I miał nie mniejsze od niego ambicje. Nieustannie dążył do konfrontacji ze wszystkimi sąsiadami, chcąc wydrzeć im należne Polsce ziemie. Bezczelny, zaborczy, diabelnie skuteczny. Polak, który nie kłaniał się nikomu – Bolesław Chrobry.Michael Morys-Twarowski – autor bestsellerowego Polskiego imperium po raz kolejny ujawnia najświetniejsze karty rodzimej historii. Udowadnia, że z naszej przeszłości możemy być dumni. I pokazuje, że z Polakami trzeba się liczyć. Od zawsze.
Połowa Europy pod naszymi rządami. Polski językiem dyplomacji. Biało-czerwone sztandary, przed którymi drżą obce wojska. Tak wyglądała Europa w czasach polskiego imperium. Był czas, gdy Polska stanowiła największe państwo Europy. Polaka, jadącego nad morze pytano: nad które? Byliśmy pierwszymi władcami Berlina, zasiadaliśmy na moskiewskim tronie, posiadaliśmy Krym i forty na Karaibach. Przez długi czas nasz kraj rozpychał się na cztery strony świata. Dlaczego o tym nie pamiętamy? Kaffa, Kurlandia, Gambia, Tobago… nie kojarzą się z Polską. A jednak wszystkie wchodziły w skład polskiego mocarstwa. Od średniowiecza po XVIII wiek Polacy wojowali o Inflanty, Spisz, Krym, Mołdawię, Szwecję, Ukrainę, Czechy. Mimo to pojęcie „polskie imperium” jest nieobecne w naszej historii. Aż do teraz. Michael Morys – Twarowski udowadnia, że nie powinniśmy skupiać się na wizji naszej historii pełnej klęsk i niepowodzeń. Teksty o zgubnym położeniu geopolitycznym i groźnych sąsiadach powinny nareszcie pójść w odstawkę. Autor brawurowo i ze swadą opisuje czasy, gdy Polska naprawdę była supermocarstwem. Najwyższa pora to przyznać.