Stary dworek na Ogrodowej staje się spokojnym domem dla Liliany i jej córki. Jednak inna gałąź rodziny Żmudzkich, Klaudia Leszczyńska, nigdy nie pogodziła się z tragedią, która pogrążyła jej najbliższych w żałobie – ze śmiercią swojej dziesięcioletniej siostry. Żyje ciągle wspomnieniami, które zmieniły jej beztroskie dzieciństwo w pasmo goryczy. Po bolesnym zerwaniu z kolejnym „złym wyborem” Klaudia jest przekonana, że jej życie miłosne nigdy nie potoczy się normalnym torem. Dom, dzieci i mężczyzna, który potrafiłby zaakceptować jej potrzeby, to plany dalekie w realizacji. Ekstrawagancka i nieprzewidywalna Klaudia jako fotograf-podróżnik może w każdej chwili spakować walizki i ruszyć w nieznane. Odnalezienie tego jedynego nie powinno być trudne dla kobiety z jej wyglądem i urokiem osobistym, a jednak Klaudia wmawia sobie, że ciąży na niej klątwa prababki Rozalii. Kiedy postanawia zapomnieć o nieszczęśliwych związkach, zająć się pracą i uporządkować swoje sprawy, na jej drodze staje komisarz Artur Solecki, znany ze swojego kiepskiego poczucia humoru, perfekcjonizmu w pracy i nieprzekupnego charakteru, a także zamiłowania do przelotnych romansów. Wspólne śledztwo Klaudii i Artura prowadzi nie tylko do odkrycia upiornych tajemnic rodzinnych, ale także czegoś znacznie ważniejszego…
Ewelina Maria Mantycka Libri






Dobry chłopiec. Zła bajka. Złe decyzje w dobrym zyciu. Można być królem estrady i stracić wszystko. Z-King z dnia na dzień zniknął z mediów społecznościowych. Odwołał koncerty swojego zespołu FireBall, uciekł z Seulu, staczając się ze szczytu na samo dno otchłani, w której teraz żył. Światowa gwiazda K-POP przestała lśnić. Tak upadają królowie, jak Ziyan, zagubiony i odrętwiały przeszłością, do której nie chciał wracać. Do krwi, którą miał na dłoniach i życia pełnego nienawiści do samego siebie. Ziyan jest tylko kolejną pokiereszowaną duszą, którą Lilly spotyka na swojej drodze. Prawdziwe problemy zaczynają się, dopiero gdy Z-King musi wrócić na scenę i przyznać, jak bardzo oszukał Lilly. Swojego anioła.
Pierwsza część barwnej sagi rodzinnej, osadzonej w realiach współczesnej polskiej wsi. Liliana Kłosowska-Maj po pięciu latach trwania w toksycznym małżeństwie postanawia uciec z wielkiego miasta, by jej córeczka mogła wychowywać się w innym, pozbawionym wiecznego strachu, środowisku. Wprowadza się do rodzinnego dworku, gdzie spędziła dzieciństwo. Nawiedzony dwór prababki Rozalii, zwanej Czarownicą z Ogrodowej, staje się spokojną przystanią dla matki i córki. Choć wszystko zdaje się pomyślnie układać, a na horyzoncie pojawia się nowe uczucie, natrętnie powracają wspomnienia przeszłości, a stare domostwo kryje w swoich zakamarkach okrutne tajemnice, legendy i wiele wylanych łez. Losy Kai i Lilki to początek opowieści o różnych pokoleniach, problemach i losach rodziny z Ogrodowej.
Drugi tom o niefrasobliwej hienie cmentarnej! Hiena z Kaprovicz nie ma łatwego życia w elfim świecie. Nell Azatka poznała w Kaproviczach przyjaciół, zakochała się i posmakowała elfiego wina. Wszystko układałoby się idealnie, gdyby nie mściwe elfie księżniczki, które uczyniły z niej obiekt swoich żartów. Oczywiście kiedy Nell wpada w tarapaty, Mistrz Silva czuwa wraz z całym Wydziałem Bezpieczeństwa Publicznego Kaprovicze. Tym razem jednak będzie musiała zorganizować bal i wybory najpiękniejszej elfki. Ponadto szykując się na odwiedziny najbliższych, kolejny raz zostanie porwana i oszukana. Dziewczynie nie jest łatwo przystosować się do elfich zasad. Jedna obietnica złożona przy świetle księżyca zmienia wszystko. Nell staje się kochanką własnego nauczyciela, a to dopiero początek dalszych kłopotów, z którymi przyjdzie jej się zmierzyć. „A niech cię licho! Nikt przy zdrowych zmysłach nie zadziera z hieną cmentarną!”
Dawno temu spadająca gwiazda zwiastowała, że niewypowiedziane życzenie mogło się spełnić. Calvin Dog Bard wybrał klub ponad rodzinę i dopiął swego – został Prezydentem młodszej gwardii Dogs of Hell. Cienka linia pokoju, jaką zawarli z Savage Croupiers, się zacierała, a stary szef Krupierów, Thanaka Doyle, zapadł się pod ziemię. Dziedzictwo Doyle’a – hotel Paradise, królestwo hazardu, mafii i wielkich pieniędzy, zasilające Krupierów – miało zostać przejęte. Do miasta wróciła Rose Anne Elliot. Cal nie pamiętał córki Lucky’ego, jednego z mechaników w Hell Ride. Kiedy dziewczyna domagała się ochrony klubu nad synem krwi, Calvin zgodził się bez wahania. Nie wiedział, że ta decyzja wszystko zmieni, że kobieta, która urodziła mu syna, sprawi, że jego marzenia znajdą się w zasięgu jego ręki. Rose Anne okaże się jego aniołem, niepotrafiącym pogodzić się z zasadami klubu, a namiętność nadal będzie się między nimi utrzymywała. Dla Klubu Dogs of Hell nastały trudne czasy – w grę wchodziły duże pieniądze, kasyno i walka o terytorium. CYKL DOGS OF HELL: Mój do zapomnienia #1 On jest mój #2 Burza w nim #3 Ewelina Maria Mantycka pochodzi z malowniczej wsi Gościeradów na Lubelszczyźnie. Ukończyła Informację Naukową i Bibliotekoznawstwo na UMCS, tylko po to, aby zawsze być blisko swojej pasji – książek. Kolekcjonuje je nałogowo, buszuje po starych bazarach, antykwariatach i bibliotekach, upycha je na półkach i pod łóżkiem. Często pisze do szuflady oraz wysyła teksty na konkursy literackie. Fanka anime, j-popu, k-popu, fantasy i dobrego romansu historycznego. Zawsze uważała, że życie jest krótkie, a do spełnienia celów trzeba uparcie dążyć. Pierwszą odpowiedź z wydawnictwa otrzymała rok po śmierci brata. Uważa, że to on kopnął ją do przodu na tym etapie życia. Wydając „Sagę rodziny z Ogrodowej” z myślą o nim, spełniła swoje życiowe marzenie o pisaniu. Od tamtego czasu rozpoczęła cykle Speed-Kop Motocross Klub i Dogs of Hell MC. Na realizację czekają jeszcze inne powieści. Ma w głowie wiele historii i nie może się doczekać, aby podzielić się każdą z nich. Z niecierpliwością wygląda kontynuacji tej podróży i ma nadzieję, że będzie ona trwała wiele lat. Zadebiutowała „Sagą Rodziny z Ogrodowej” (Videograf, 2019), „Słoneczniki po burzy”, a następnie powstał „Kazik” z cyklu Speed-Kop Motocross Klub (Novae Res, 2020).
Jak mówi stare elfie powiedzenie: „Gdzie człowiek, tam rodzi się chaos”. Chaos nazywający się Kornelia Azatka. Nie od razu po przyjeździe do nowej pracy na stanowisko zarządcy Nekropola człowiek dowiaduje się o tych, zdawałoby się, tylko kilku niedomówieniach. Nekro to śmierć! Nell nie jest zarządcą bogatych i wpływowych staruszków, ale hieną cmentarną. Na dodatek Kaprovicze to miasto pełne elfów, a Nekropole jest elfim cmentarzem. I umarlaki żyją! Nell wpada w tarapaty tuż po przyjeździe do Kaprovicz, myląc korytarze w Urzędzie Miasta. Elfy nie są dobre i przyjazne, nawet nie są podobne do elfów Tolkiena. Są wredne, wyrachowane i dzielą się klasowo. To podli uwodziciele jak Vincent Zura; pyskate feminelfki jak Iwra Lasocka; i królowe ciemności niczym Liv – jedna z tych ubóstwianych sióstr: „Ooo… Ultarty…”, do tego przefarbowana czarownica. Przygody Nell rozpoczyna pasmo przezabawnych sytuacji: zostaje miejscową swatką, jest kilkakrotnie porywana, popada w niełaskę księżniczek szlacheckich, wdając się w liczne bójki nieprzystające urzędnikowi publicznemu, i urządza najpiękniejsze popijawy na elfim cmentarzu. Credo hieny cmentarnej brzmi: „Przetrwać, gdy hiena jest na samym końcu hierarchii bytności”. Nie jest przecież winą Nell to, że nikt nie przygotował ludzi w zakresie elfickiego savoir-vivre i nie wyjaśnił, dlaczego pocałunki wszystkich elfów smakują truskawkami z bitą śmietaną. Opowieść o Nell – niefrasobliwej hienie cmentarnej, która swoim ludzkim poczuciem humoru wprowadza nieład do uporządkowanego elfiego świata.
Czwarty tom bestselerowego cyklu Dogs Of Hell, czyli historii o gorących motocyklistach z samego piekła! Madison Lancaster działa w Danville pod przykrywką jako agent FBI. Ma na oku nie tylko oba kluby motocyklowe, ale również skorumpowanych gliniarzy. Nowa pani szeryf musi zmierzyć się z przestępcami i swoim zauroczeniem pewnym wytatuowanym wielkoludem noszącym naszywki Dogs of Hell. Dragon nie miał w życiu lekko. Wydostał się z klubu, który wystawiał go do walk w klatach, aby trafić pod skrzydła Dogs of Hell. Teraz ma dom, rodzinę i braci. Ponadto klub zainwestował w złotego chłopca, którym stał się J.K. Shivers, dlatego może prowadzić warsztat i sklep Dragon’s Car oraz rozwijać talent. Nigdy nie sądził, że pasja przerodzi się w coś więcej, jego rysunki jednak zaczęły zdobić samochody i motocykle, a on stał się światowej sławy artystą. Jay potrzebuje także adrenaliny i walki, aby zaspokoić swoje mroczne pragnienia. No i ma jeszcze słabość do munduru pani szeryf oraz jej słodkich ust, które zapewniały go, że ta przygoda będzie miała rozkoszne zakończenie. W Hell nadchodzą zmiany, a klub musi stawić im czoła.
January Zatorski traci wzrok na misji w Ukrainie. Wojsko opłaca i kieruje do niego pielęgniarkę. Chociaż January początkowo ją zbywa, Ludka ze swoim poczuciem humoru i optymizmem staje się doskonałą towarzyszką. W czasie pobytu w hotelu należącym do dziadka Januarego Ludka stara się rozwikłać tajemnicę śmierci jego kuzynki Marty. Z Czarnym Młynem związanych jest wiele niesamowitych historii. Zatorscy kochają, nienawidzą i są bardzo skryci, ale przede wszystkim cenią własną rodzinę. Jakie uczucia będą towarzyszyć Januaremu i Ludce w czasie współpracy? Co kryją stare mury hotelu? Jakie sekrety znalazła Julka w starych albumach ze zdjęciami rodzinnymi? I co wspólnego z rodziną Zatorskich ma Syberia?
Trzy przyjaciółki z Gościeradowa niestrudzenie poszukują szczęścia i miłości. Renata wreszcie zdobyła wymarzoną pracę, ale wciąż obawia się swojego słynnego pecha. Ela znalazła się na życiowym rozdrożu i musi zdecydować, czy otworzy się na miłość, czy ucieknie przed nią. Kamila jest gotowa za wszelką cenę bronić lokalnego dziedzictwa historycznego przed chciwymi spadkobiercami, a jednocześnie walczy z własnymi demonami przeszłości. Może nie zawsze postępują rozsądnie, ale robią to, co podpowiada im serce. Czy niepoprawna romantyczka znajdzie swojego księcia? Czy jeden pocałunek może zmienić cały świat? I jakie sekrety kryje historia Gościeradowa? Ciepłe i pełne uśmiechu Szczęście utkane z babiego lata to drugi tom sagi gościeradowskiej.
Jak zasłużyć na miano ślubnej sabotażystki? Udaje się to Renacie, dziewczynie z Gościeradowa, dla której katastrofalny wieczór panieński koleżanki będzie dopiero początkiem ciągu szalonych i niefortunnych wydarzeń. Zupełnie niechcący wplątuje się w rozgrywki pewnej arystokratycznej rodziny, co zdecydowanie pokrzyżuje jej własne plany… Co zrobi, gdy prawie cała wieś obróci się przeciwko niej? Czy będzie musiała opuścić ukochane okolice i szukać szczęścia w wielkim mieście? I dlaczego miłość tak często przychodzi zupełnie niespodziewanie? Optymistyczne, okraszone humorem „Szczęście w pudełku po zapałkach” to pierwszy tom sagi gościeradowskiej.