We wrześniu 2010 r. nakładem Wydawnictwa Literackiego ukaże się pierwszy tom Dziennika Sławomira Mrożka obejmujący lata 1962 - 1969. Pisany krwią i żółcią, tęsknotą i złością, niespokojnymi nocami i podczas szczęśliwych dni… Piórem i na maszynie. Przez kilkadziesiąt lat. W trzydziestu kilku miastach, kilkunastu krajach i na trzech kontynentach. Ponad trzy tysiące stron rękopisu i prawie osiemset stron maszynopisu. Osobiste zapiski, baczna obserwacja współczesności i unikalna kronika epoki. Kolejne tomy obejmować będą lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte - całość ukaże się w 3 tomach. Sławomir Mrożek (ur.1930), dramatopisarz, prozaik, satyryk. Prawdopodobnie najczęściej grywany w kraju i za granicą polski dramaturg współczesny. Jeden z najbardziej poczytnych polskich prozaików. Jego twórczość przekładana była na kilkanaście języków.
Sławomir Mrożek - Diario Serie
Questa serie di annotazioni di diario offre uno sguardo profondo nei pensieri e nella vita di uno dei più importanti drammaturghi e satirici polacchi. Scritte nel corso di decenni e continenti, queste note catturano riflessioni personali, acute osservazioni sulla vita contemporanea e una cronaca unica dell'epoca. È una testimonianza intima della vita di un artista che riflette anche eventi sociali e politici più ampi. La serie offre una lettura avvincente per gli amanti della letteratura e della storia.


Ordine di lettura consigliato
- 1
- 2
Dziennik Tom 2 1970-1979
- 860pagine
- 31 ore di lettura
Odyseja Sławomira Mrożka trwa! Drugi tom 'Dziennika' Sławomira Mrożka obejmuje lata 1970-1979. Pisarz przebywa tym czasie na emigracji - podróżuje po Europie, zwiedza Stany Zjednoczone, po raz pierwszy też odwiedza Amerykę Południową. Z pewnością wielu czytelników będzie zaskoczonych obrazem pisarza, jaki wyłania się z kart tej książki. Mrożek z niespotykaną szczerością pisze o swych grzechach, kompleksach i nocach spędzonych w towarzystwie butelek wina lub whisky. Z dystansu patrzy na sprawy polskie, najczęściej krytykuje i wyśmiewa, ale i przeżywa momenty uniesienia, jak wtedy, gdy papieżem zostaje Karol Wojtyła. Prywatne zapiski pomagają także zajrzeć w prywatny świat dramaturga - dzięki 'Dziennikowi' z lat 70tych odkrywamy Mrożka kochanka, który tak samo często porzucał, jak i był porzucany. W końcu 'Dziennik' to kopalnia wiedzy o genezie jego dzieł - właśnie wtedy powstaje słynna sztuka 'Emigranci' - Mrożek obszernie analizuje książki, które czyta, spiera się ze znanymi pisarzami i filozofami. Jedno jest pewne, przed czytelnikami kolejny etap fascynującej intelektualnej przygody. Wydanie pierwszego tomu 'Dziennika' Sławomira Mrożka było najważniejszym wydarzeniem literackim 2010 roku. Książka zdobyła nagrodę czytelników Nike 2011. Justyna Sobolewska 'Polityka': 'Lornetka sprawia mi wiele radości' – notuje Mrożek. Dzięki niej mógł podglądać ludzi, nie będąc przez nich widzianym. Każdy wzrok go bowiem peszył, musiał udawać i zakładać jakąś maskę. A tak, obserwował bezkarnie i do woli. W dzienniku sam siebie obserwuje jakby przez lornetkę. Pierwszy tom jest rzeczywiście czymś wyjątkowym na tle dzienników innych polskich pisarzy. Przynosi zapis bardzo dogłębnej i bezlitosnej autoanalizy. Tutaj świat zewnętrzny, spotkania, ludzie, zdarzenia są tylko dodatkiem do zmagań wewnętrznych: 'Świat przeszkadza mi w życiu' – notuje. Roman Pawłowski 'Gazeta Wyborcza': 'Dziennik' Mrożka warto czytać, bo to historia nie tylko jednego pisarza, ale całej generacji intelektualistów ze wschodniej Europy, którzy podobnie jak on stanęli przed dylematem: zachowanie tożsamości za cenę kompromisu czy wolność połączona z ryzykiem utraty korzeni. Szczery do bólu, przepełniony goryczą, chwilami ekshibicjonistyczny jest jednym z najbardziej gorzkich świadectw ludzkiego dążenia do wolności. Dariusz Nowacki, 'Tygodnik Powszechny': Kto wie, czy dla dzisiejszej i jutrzejszej publiczności kulturalnej to nie dzieła dramaturgiczne lecz pisma prywatne Sławomira Mrożka okażą się najbardziej atrakcyjne.